top of page
Szukaj

Błędy, które popełniłem w debiucie HYROX


ree

Pierwszy start w wyścigu HYROX to ogromne emocje. Stres, ekscytacja i adrenalina potrafią całkowicie zmienić sposób, w jaki reagujemy na wysiłek. Możesz mieć zaplanowaną idealną strategię, rozpisany każdy etap i tempo biegu – a mimo to, kiedy zabrzmi sygnał startu, wszystko może potoczyć się zupełnie inaczej.


W tym wpisie opisuję błędy, które popełniłem przed i w trakcie mojego debiutu. Ucz się na moich błędach, zamiast popełniać własne.


  1. Zbyt szybki start.

    Adrenalina, tłum i muzyka powodują, że pierwsze kilkaset metrów biegniesz dużo szybciej, niż planowałeś. Pierwszy kilometr powinien być wolniejszy niż Ci się wydaje – nawet na 70% tempa, które uznajesz za komfortowe. To pozwala utrzymać stabilne tętno i nie spalić się przed połową zawodów. HYROX to nie sprint – to test wytrzymałości i strategii.


  2. Pchanie sanek do granic możliwości.

    To nie jest tak, że im szybciej je przepchniesz, tym lepiej. Akumulowanie kwasu mlekowego powoduje zmęczenie mięśni nóg, które towarzyszyć ci będzie przez resztę wyścigu.


    ree

    Lepiej zrobić krótką, kontrolowaną, przerwę co kilka metrów, złapać dwa głębsze oddechy i ruszyć dalej. Takie mikro-odpoczynki utrzymują rytm i pozwalają dokończyć odcinek z mniejszym spadkiem mocy.


  3. Zbyt długie przerwy w RoxZone.

    Strefa przejścia między stacjami a biegiem, to miejsce, w którym łatwo stracić cenne sekundy. W moim przypadku to były minuty – bo zamiast od razu ruszać, próbowałem dojść do siebie.


    Nawet bardzo wolny bieg po zakończeniu stacji jest lepszy niż marsz. Organizm szybciej wraca do rytmu, a tętno stabilizuje się w ruchu. Warto też trenować ten „kompromisowy bieg” – przejścia między wysiłkami o różnym charakterze. To coś, co można i trzeba wypracować już w przygotowaniach.


  4. Odpowiednie nawodnienie.

    O to trzeba zadbać na tydzień przed zawodami, a nie tylko w dniu startu. W trakcie wyścigu nie będziesz mieć czasu ani potrzeby pić – a nadmiar płynów może skończyć się kolką lub dyskomfortem.


    ree

  5. Zarządzanie energią w dniu zawodów 

    W moim przypadku start był dopiero o 18:30, a do tego czasu zrobiłem… 16 tysięcy kroków. Niby nic, ale to ogromny błąd. Jeśli możesz, zachowaj energię i ogranicz niepotrzebny ruch – wyścig sam w sobie będzie wystarczającym wyzwaniem.


Jak widzisz, błędy z pierwszego HYROX-a nie muszą się powtarzać. Wystarczy kilka prostych zasad. To drobiazgi, które mogą zrobić ogromną różnicę – szczególnie, jeśli zależy Ci na dobrym wyniku i pozytywnym doświadczeniu z pierwszego startu.


Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o przygotowaniach do HYROX, planowaniu strategii startowej i treningach, które pomogą Ci zbudować wydolność i siłę – sprawdź moje plany treningowe HYROX online.



Znajdziesz tam gotowe programy dla początkujących i zaawansowanych zawodników oraz praktyczne wskazówki, jak trenować mądrzej, nie ciężej.


 
 
 

Komentarze


bottom of page